poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Ekonomiczny blog roku 2014 - konkurs Money.pl

Jak na tak niszową tematycznie stronę jak ta, z wstawianiem jej do kunkursów tego typu nie chodzi o nagrody, bo i tak szanse dość mizerne. 

Ale:

  • jeśli zaglądasz na moją stronę i 
  • jeśli uważasz, że na blogobligacje.pl jest coś ciekawego, wartościowego
  • chcesz zdopingować autora do kolejnych wpisów
zagłosuj na mnie - głosować można po linku:

Link o oddania głosu

albo klikając na baner na głównej stronie

Jeśli jesteście ciekawi kto startuje to podaję link do ogólnego Rankingu.

Ciekawy jestem wyników. 
(swoją drogą na razie pierwsze 2 miejsca wydają się być trochę... ;)

czwartek, 10 kwietnia 2014

Kto ma BPS-ę?

Bepsę, Be-pe-esa, jak zwał tak zwał. Z ciekawości zajrzałem do BBG. I co się okazuje? Papiery BPS leżą w portfelach (lub leżały*) w kilku TFI

  • OPERA TFI
  • ARKA (BZ WBK TFI)
  • ALLIANZ TFI
  • SUPERFUND TFI

Poniżej zestawienie jak to wygląda:





I jeszcze jeden zrzut; jeśli ktoś był ciekawy w jakich funduszach można się spodziewać takiego papieru,to przedział jest dość szeroki: od funduszu Obligacji Korporacyjnych (czyli tam, gdzie powinien być) przez Pieniężne do Zrównoważonych:




I co z tego wynika? Niewiele.

Jedynie to, że obrót na GPW Catalyst to często ułamek wartości emisji. Zarządzającym przecena obligacji BPS nie przeszkadza, bo korpo papiery zwykle są wyceniane liniowo, a nie mark-2-market. Pamiętajmy o tym ekscytując się spadkami/wzrostami, za którym stał np. obrót będący 0,28% wartości emisji, jak to miało miejsce 31.marca na papierach BPS0718.


*mam na myśli leżały w różnych okresach, bo jak widać dla BPS1122 łączny stan w portfelach Opery i Arki (WBK) przekracza wartość całej emisji, tak więc na dzień dzisiejszy któryś z nich ma tego mniej.

poniedziałek, 31 marca 2014

Obligacje są nudne.

Decyzja o emisji, book building, dogadanie marży itd itp, w końcu emisja; wreszcie wprowadzenie do obrotu i jest.

Papier na Catalyst. Zaczyna giełdowe życie. Spokojnie, nic się nie dzieje, kupony narastają, aż w końcu się płacą. Całkiem fajne, na początku w okolicach 8% - kiedy tyle ostatnio było na lokacie? Cena jeździ sobie w dość wąskim spreadzie: 100,00-101,00. Jak ktoś miał fart, to wziął poniżej 100 i oddał po ok. 101,50.



Nic się nie dzieje. W końcu to bank. Znaczy się bankowy papier. Banku spółdzielczego, ale zawsze to bank, i to całkiem niemały bank. Nuda.

2012: Ma się jeszcze coś w temacie ożywić: nowe prawo ozywi rynek obligacji bankow spoldzielczych

2013 1Q: Ale okazuje się, że te papiery są drogie: Obligacje banków spółdzielczych są drogie. Ale... Są, i co z tego? Mówi się trudno.

2013 4Q: Wciąż ,,za wysoko'': banki spoldzielcze wyceniane za wysoko - a ten znowu swoje...

Ale zaraz, zaraz; przecież miesiąc wcześniej: zysk netto Banku BPS spadl o 17,8 %.

A więc, jednak, nadchodzi zmiana percepcji: ,,Nadchodzi zmiana percepcji bankow spoldzielczych na Catalyst.

Nawet nadzór w postaci KNF raportujeBanki spółdzielcze i zrzeszające.

2 lata później, 2014: Sam prezes zmienił swoją percepcję, czy też RN zmieniła swoją: Rezygnacja prezesa BPS. Aż w końcu skoro analityk z ,,bratniego'' (ostatnio modne słowo) DM BPS ,,ostrzega przed wynikami'' swojej mamy, Banku BPS, to znaczy że coś jest na tak zwanej rze.

2014 1Q, koniec marca. Teraz juz poszło szybko: 

Na forum internetowym, choć na początku:
  • ,,Ja bym tak nie demonizował obligacji banków spółdzielczych. Nie można ich wszystkich wrzucać do jednego worka.''
  • w końcu to ,,inwestycja warta rozważenia''
  • ,,posiadam niemały portfel obligacji spółdzielczych i nie czuje się z nimi jakoś specjalnie źle''
to jednak z wpisu na wpis:
  • ,,chyba ktoś wychodzi z obligacji bs'', 
  • pojawiają się pytania: ,,(...) pytanie czy mamy okazje do tańszych zakupów, czy raczej mamy powrot do normalności. a moze coś się za tym kryje''
  • jednak ktoś się krył; pierwsi sellerzy spostrzeżeni-dostrzeżeni: ,,Ktoś usilnie próbuje sprzedać papiery za 700k.''
  • Co prawda, to prawda: ,,Niestety prawdą jest, że Catalystowi daleko do efektywności.''
  • pojawiają się tzw. niejasności ,,Prosiłbym o rozjaśnienie tej kwestii. Ostatnio część obligacji banków spółdzielczych zeszła poniżej swojego nominału. Widać było również dużą [przynajmniej jak na ten rynek] podaż.''
  • pojawiają się historycy i prorocy, głoszą ,,słowo na niedzielę'': ,,BPS0718 po 99,00. BPS0720 po nominale. Tego jeszcze nie było. (..) ludziska zaraz się rzucą i będą walić po bidach, co poskutkuje okazjami rzędu 90% nominału.
  • 30.marca, niedziela: jednak okazuje się wszem i wobec, że ,,obligacje BPS'u to w chwili obecnej "gorące" papiery''. (...)posiadaczy obligacji banków spółdzielczych czeka trudny okres
31 marca. Poniedziałek.

Otwarcie sesji GPW CATALYST.

Z forum:
  • ,,Dzisiejsze otwarcia nie pozostawia jednak złudzeń. Obligacje poszły w dół, tak jaby bank miał za chwilę ogłosić niewypłacalność.'' 
  • zawieszenie notowań, handel wstrzymany, umierają nadzieje: ,,Tak naprawdę, to powoli nie ma już w co inwestować. Upadłość goni upadłość''
  • pojawiają się podgrzewacze atmosfery: ,,BPS nie chciał zrolować Organice długu - kolejne 35 MIO nominału do odpisu?'' (...) Przewodniczący sesji przesunął widły na BPS0718 do 90,00; nice.''
Przeczytajmy to jeszcze raz: przewodniczący sesji dopuścił zawieranie transakcji po kursie 90,00, czyli przesunął tzw ,,dolne widełki'' 2-krotnie!!* Tym samym, kurs bezpiecznych, bankowych, obligacji spadł w poniedziałkowy poranek o 10%. Tak wygląda krajobraz po bitwie:



,,(..) Patrząc na obecne wyceny i oferty kupna/sprzedaży, to można mieć naprawdę wątpliwości, jak się będzie cała sytuacja dalej rozwijać.''

* * *

Obligacje są nudne.

CDN. ? Na pewno!


*Podstawowym ograniczenie wahań kursów w trakcie sesji są tzw. widełki statyczne, które dla obligacji i listów zastawnych wynoszą +/- 3 pkt proc od kursu odniesienia. W dniu, o którym mowa, kurs odniesienia wynosił 99,00, a ograniczenie minimalnego kursu, po jakim można było zawierać transakcje na starcie notowań było 96,00 za papier.

czwartek, 9 stycznia 2014

2013. Podsumowanie.


Wypadaloby krotko podsumować 2013, skoro raczył się skonczyć. Dość ciekawy rok; dawno niewidziana hossa na obligacjach skarbowych sięgnęła w nim zenitu, na korpo długu były i okazje, i defaulty. Coraz więcej defaultów. i coraz więcej strachu, na forach, w kwotowaniach, za to mniej euforii w porównaniu do tych niewielu ubiegłych lat istnienia rynku obligacji nieskarbowych, szumnie nazywanego Catalyst. Ale do rzeczy; portfel Blogobligacje poradził sobie całkiem nieźle, kończąć rok wynikiem 10,85% r/r. Tym samym minął 3-ci rok prowadzenia portfela i przekonywania się na własnej skórze co tutaj może spotkać drobnego inwestora - od założenia portfela stopa zwrotu wyniosła 33,21%, a w poszczególnych latach kształtowała się:


  • 2011 10,19%
  • 2012  9,06%
  • 2013 10,85%*
*wynik powinien być w rzeczywistości większy o parę procent, ale część pozycji w Marvipolu została ze względów podatkowych przerzucona na portfel IKE.


Zrobienie 10% rocznie trzeci rok z rzędu cieszy, ale bardziej powinno cieszyć to, czego nie widać. Wpadki. A na minę wpaść jest coraz łatwiej; Anti, Orzeł, BBI Zeneris (Skystone Cap), Milmex, Werth Holtz, Gant, Rodan Systems, GPF Causa, East Pictures i in., nie mówiąc o emisjach niepublicznych, które wysadziły portfele kilku TFI, ale też niektórych inwestorów indywidualnych. Liczba emitentów, z którymi są problemy, podwoiła się od 10.2012 - odsetek tzw ,,problematycznych emisji'' wzrósł z 4,4% do 9,4%. A więc jeśli zbudowalibyśmy portfel losowo, to prawie 1 na 10 walorów w portfelu to potencjalny bankrut. Sporo.  

Tak więc u graczy na Catalyście od jakiegoś czasu dzwoni dzwonek: co zrobić, aby uzyskać stopę zwrotu przewyższającą znacznie lokaty i obligacje skarbowe, ale uniknąć wtopy?

Książkowo powinno być tak:
- głęboko analizować emitentów przed zakupem
- na bieżąco monitorować ich sytuację po  
- mocno zdywersyfikować portfel (2-3% na papier)


A teraz cała prawda i tylko prawda. Portfel Blogobligacje nie jest tak prowadzony. Nie mam czasu wertować sprawozdań, poza tym o bieżącej pogarszającej sytuacji często dowiadujemy się po fakcie, a pożądana dobra dywersyfikacjia jest jak na razie niemożliwa. Tak, to wygląda na wkładanie walorów do koszyka ,,na czuja'' i tylko kwestią czasu będzie kiedy wybuchnie tu granat. Nie do końca.  


A więc jak to (próbować) zrobić? mieć zysk i nie urwać czterech liter? 

Podstawa - ochrona kapitału, do tego jak we wszystkim, trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Jednej recepty i złotego środka nie ma, ale jeśli chcesz się bawić w lokowanie własnych, ciężko zarobionych pieniędzy, to pomocne może być, a przynajmniej dla mnie jak dotąd jest:
  • jak dotąd mam sporo szczęścia
  • nie biorę udzialu w emisjach prywatnych, po pierwsze portfel jest na to za mały; po drugie niekomfortowo czułbym się z nienotowanym nigdzie papierem
  • najchętniej kupuję papier zaraz po emisji i wprowadzeniu do obrotu (musi minąć trochę czasu, zanim spółka wykorzysta pieniądze – dopiero po jakimś czasie okazuje się czy pozyskane pieniądze dobrze pracują w firmie czy nie i będzie problem z wykupem) i nie trzymam go zbyt długo (3M-6M, czasami może trochę dłużej)
  • poza najsolidniejszymi emitentami (typu np.PKN, GPW, banki) nigdy nie trzymam papieru korporacyjnego do wykupu – na 2-3mies przed wykupem wolę oddać część odsetek, ale przekazać komuś ryzyko wykupu
  • uwaga na prawa o kuponu - sprawdzam, na jakim etapie jest narosły kupon (w necie na np. cbonds.pl, albo po prostu składając zlecenie po nominale i patrząc na wartość - cenę brudną zlecenia) - czy aby nie wdepnę zaraz w prawo do kuponu (zapłacę w cenie brudnej cały kupon a podatek za chwilę odetnie mi z niego 19%), z drugiej strony jeśli jednak tak jest i dodatkowo cena jest spychana w dół (coupon washing) to z kolei chętnie kupię taki papier do portfela IKE.
  • nieważne jak wysoki byłby kupon, omijam małe lub podejrzane firemki, o których nie słyszałem albo biznesy które uważam za słabe, niskomarżowe itd. – lepiej stracić okazję niż kasę (generalnie podejrzanie należy podchodzić do wysokich kuponów; wyjątkiem był PCZ – emisja z 14% oprocentowaniem, która owszem, znalazła się w portfelu) 
  • trading; aby osiągnąć przyzwoitą stopę zwrotu na portfelu fixed income (korpo, a tym bardziej skarbowy), trzeba handlować, dodawać te ekstra procenty zarobione cenie do wypłacanych kuponów - i tutaj trzeba:
  • pomagać szczęściu - wystawiać zlecenia ,od czapy’ – bardzo wysokie oferty (bez przesady, zwykle w ramach maksimów, które już się zdarzały, ale też takie które wydaje się że nie powinny wejść – wiszą tygodniami/miesiącami, ale czasem wchodzą i dają ekstra rentowność i niskie bidy – na rachunku KBC nie było z tym problemu (świetnie działający odroczony termin płatności - OTP), teraz główny portfel przeniosłem do BOŚ i tu OTP nie działa na obligacje niestety, co jest dość żenujące
  • podejmować ,,świadomą spekulację’’ – choć jest trudne odróżnienie bliskiego bankruta od podmiotu który ma szanse się podnieść, ale zdarzają się okazje – przykład Marvipolu, kurs był spychany przez obawy drobnicy która przeobraziła się w panikę – a spółka była w miarę dobrej kondycji i kurs ładnie wszystko odrobił
  • dobrze jest trzymać jakiś mały procent portfela w gotówce – np. 5%, i np. co najmniej drugie 5% w płynnym papierze z wąskim spreadem który można łatwo sprzedać, żeby w razie czego złapać okazję

Powyższe pomogły mi uniknąć problemów na takich papierach jak BBI, Gant, Rodan, Marka i in., czy czasem wykorzystać szanse (choć tylko niektóre) jak np. na Marvipolu; poza tym monitoring od czasu do czasu: tego, co się dzieje na papierach które mam lub miałem (fora internetowe, raporty bieżące i inne ogólnie dostępne źródła informacji), oraz jakie pojawiają się nowe emisje. 

Zyskownego 2014 roku !!!

niedziela, 10 listopada 2013

Rachunek maklerski do obrotu obligacjami

Po zniknięciu ze sceny KBC Securities zawężył się wybór domów maklerskich, w których warto założyć rachunek z myślą o handlu obligacjami. To, że KBC było bezkonkurencyjne, nie ulega wątpliwości (prowizja 0,08% i bardzo korzystnie działające dla klienta OTP - odroczony termin płatności, czyli mozliwość składania zleceń bez pokrycia na rachunku w gotówce). Z krótkiego przeglądu tabel opłat i prowizji DM'ów wynika, że:

  • nieliczne (sztuk 2) oferują prowizje rzędu 0,14-0,15%
  • w pozostałych jest to 0,19% i więcej
Tak więc nie ma zbytnio sensu patrzeć na te pozostałe (chyba że ktoś jest w stanie wynegocjować, bo np. robi duży wolumen na innych instrumentach). 

Na chwilę obecną najkorzystniejsze wydają się być:

DB Securities

Plusy:
  • prowizja 0,14% (bez minimalnej wartości)
  • brak opłaty za prowadzenie
Minusy:
  • opłata za przelew do innego banku: 5 zł (na konto w DB bez opłat)
Zakładając rachunek automatycznie otwiera się konto dbNet (bezpłatne), więc prowizji za przelewy można łatwo uniknąć.

XTB

Plusy:
  • prowizja 0,15% (min. 3 zł)
  • brak opłaty za prowadzenie
  • brak opłaty za przelewy
Minusy:
  • częste błędy setup'ów papierów

czwartek, 17 października 2013

Pierwszy indeks obligacji korporacyjnych - MBANK PCBI

No i w końcu jest. Indeks obligacji korporacyjnych - mBank Polish Corporate Bond Index, w skrócie PCBI. Na stronie BreBanku jest dostępny opis indeksu. Polecam również zajrzeć do informacji prasowej

Główne założenia indeksu:
  • do indeksu brane są najpłynniejsze papiery
  • liczba obligacji jest zmienna - zależna od spełnienia kryterium kwalifikacyjnego; czyli m.in.:
      • min.wartość emisji 10 mln zł
      • min.okres do wykupu 6 miesięcy i musiały to być min 2-letnie papiery w momencie emisji
      • max.okres do wykupu 10lat
  • indeks ważony wartością rynkową papierów (cena wraz z narosłymi odsetkami) - obecnie waga pojedynczej emisji waha się od ok. 1% do ok. 6%
  • historia indeksu dostępna od 01.10.2012
  • aktualnie skład indeksu 34 serie obligacji 27 emitentów, reprezentujących 11 branż
  • Bloomberg ticker MBANKPCB

Wartość indeksu podawana będzie codziennie na Bloombergu oraz aktualizowana raz na tydzień na stronie: Serwisu Ekonomicznego mBanku (BRE)




Jak zachowywał sie taki modelowy portfel odzwierciedlony przez indeks PCBI: 




Jest to drugi, po TBSP Index, ,,nasz'' indeks - tj. liczony tu, na miejscu (TBSP przez Bondspot), przez lokalnych analityków; w odróżnieniu do indeksów takich jak indeksy EFFAS, czy JP Morgana.

Futures na WIBOR i obligacje - start jutro (18.10.2013)

Jutro GPW wprowadzi do obrotu kontrakty terminowe na stawki WIBOR oraz obligacje skarbowe - komunikat giełdy. Nowe instrumenty wchodzą trochę po cichu, gdyby nie dzisiejszy mail z DM WBK, tobym przegapił. W parkiecie gdzieś na dalszych stronach info, w Pulsie cisza. Aż się prosi o jakiś większy materiał - co wchodzi/z czym to się je/do czego/dla kogo. 

GPW zebrała na swojej stronie podstawowe informacje (standardy instrumentów, godziny notowań, nazwy skrócone, podgląd notowań, koszyk obligacji itd.)

sobota, 14 września 2013

Futures na WIBOR

Wkrótce mają wejść do obrotu na GPW kontrakty futures na WIBOR oraz na obligacje skarbowe. Pisał o tym niedawno Puls Biznesu, jest również oficjalna informacja na stronie gieldy: komunikat GPW. Chciało by się powiedzieć ,,w końcu''... Dotychczas kontrakty na wibor były notowane na Warszawskiej Giełdzie Towarowej (WGT - produkty stóp proc.). Tylko kto handluje na WGT.. Aby rozeznać się co zaproponuje GPW, warto zajrzeć na: prezentację*. Większość tej krótkiej prezentacji tłumaczy bardziej po co Giełdzie nowe instrumenty niż pokazuje inwestorom/graczom po co im nowy segment rynku. Niemniej jednak podstawowe informacje są, poniżej krótkie podsumowanie: 
  • WIBOR 1M, nominał 3MIO PLN, 6 serii, tick 12,5 zł
  • WIBOR 3M, nominał 1MIO PLN, 9+9 serii,tick 12,5 zł
  • WIBOR 6M, nominał 1MIO PLN, 9+6 serii, tick 25 zł
Kontrakty kwotowane będą standardowo, czyli 100-stopa%, np. 96,500 / 97,000 oznacza kwotowanie stawki 3,50% / 3,00%. INstrumentem bazowym jak widać wyżej, będą stopy procentowe dla 1,3 i 6-miesięcznego (1M, 3M, 6M WIBOR) depozytu, który rozpocznie się w dniu zapadalności kontraktu.  Na stronie GPW, w dziale kontrakty terminowe znaleźć można standardy nowych instrumentów: kontrakty terminowe. Krok notowań ma być połową punktu bazowego (bps) - przy tak dobranych nominałach kontraktów (3mln/1mln/1mln) wartość punktu bazowego (BPV) kontraktu wynosi odpowiednio 25,25 i 50 PLN dla futures na 1M,3M i 6M  WIBOR. Planowanych jest uruchomienie sporej ilości serii, nie wiadomo, czy od razu wszystkie wejdą o obrotu. 

Komu i po co mogą się przydać kontrakty futures na wibor?
  • posiadaczom kredytów w PLN - zabezpieczyć się przed wzrostem stawek WIBOR
  • lokującym środki na lokatach bankowych - zabezpieczenie przed spadkiem oprocentowania
  • posiadaczom portfeli obligacji zmiennokuponowych, opartych na wiborze - zabezpieczenie podobnie jak dla lokat, przed spadkiem stawek

Jeśli mowa o zabezpieczeniu, to pamiętajmy o nominałach kontraktów, jeśli np mamy kredyt/lokaty na 250 tys zł, to zajmując pozycję na 1 kontrakcie robimy overhedge - na 250tys ok, jest zabezpieczenie, ale na pozostałych 750 tys już zwyczajnie spekulujemy.

Na kogo liczy i chce przyciągnąć giełda do nowych instrumentów? Na pewno nie odciągnie obrotu z rynku międzybankowego (OIS, FRA, IRS), jest to raczej propozycja dla tych, którzy nie mieli po prostu dostępu do interbanku (klienci fizyczni), trochę też po cichu giełda liczy na zainteresowanie ze strony takich firm jak OSTC - tu kluczowa będzie kwestia prowizji, a dla reszty uczestników zapewnienie dobrego animatora rynku (troche serii trzeba będzie obsłużyć). I jeszcze jedna, najważniejsza rzecz - zapotrzebowanie rynku, a tę można trochę wykreować poprzez edukację. Prawdopodobnie przez małą świadomość i zrozumienie rynku, kilka lat temu umarły futures na obligacje skarbowe. Teraz, po latach, giełda probuje wskrzesić rynek ponownie, dokładając do tego futures na Wibor. 

*O kontraktach na stopy proc poczytać można na: CME Eurodollar futures

sobota, 27 kwietnia 2013

KBC Securities się zwija

Niestety. Wkrótce koniec najlepszego rachunku do inwestowania w obligacje. Rachunek KBC makler  miał w porządku interfejs, OTP (odroczony termin płatności) który działa z automatu (nie trzeba się o niego było dodatkowo starać, po prostu założyć u nich rachunek) i najniższe prowizje: min 3zł, 0,08%. KBC podpisało umowę ramową z DM BOŚ, klienci transferowani z KBC będą mieli bezpłatne prowazenie rachunku (w KBC jest 48zł rocznie) i takie same prowizje na obligacje jak dotychczas w KBC, ale....tylko przez pół roku (do końca 2013r.

czwartek, 7 marca 2013

Portfel IKE

Z początkiem marca wystartował nowy portfel - założony w ramach IKE (Indywidualne Konto Emerytalne). Nie zastąpi on portfela głównego, będzie prowadzony równolegle. Z preferencyjnych* form oszczędzania do wyboru są obecnie dwie; IKE i IKZE. Obydwa rozwiązania różnią się od siebie: IKE zwolnione jest z podatku od zysków kapitałowych, z kolei na IKZE podatek Belki płacimy, ale ulgę podatkową możemy namacalnie odczuć co roku w PIT, odliczając od podstawy wpłacone na IKZE w danym roku środki. Dane o rynku IKE/IKZE dostępne są na stronie Komisji Nadzoru Finansowego.

Niestety MinFin nie chce połączyć obydwu ulg w jedno rozwiązanie (może kiedyś), powodem zapewne jest limit kwoty (na IKE jest ustalana co roku odgórnie (w 2013r jest to 11.139zł), mozliwość odpisania od podstawy opodatkowania wpłat na IKZE zależy od dochodów - dla większości podatników będzie oscylować wokół 2-3tys zł). Można oczywiście ustalić dwa limity w jednym rozwiązaniu, ale jak dotąd nikomu chyba na tym nie zależy.

Założyć IKE można w: lista instytucji prowadzących IKE, a IKZE w: lista instytucji prowadzacych IKZE. Portfel IKE został założony w wyniku wypłaty transferowej z PPE (Pracowniczego Programu Emerytalnego), prowadzonego przez poprzedniego pracodawcę, Citibank Europe plc, gdzie (w innych spółkach Citi również: Citi International i Banku Handlowym) - co warto podkreślić, PPE jest prowadzone dla każdego pracownika (pracodawca wpłaca do PPE co miesiąc 5-6% wynagrodzenia br). Taka forma dodatkowych świaczeń jest niestety rzadka na polskim rynku - pod koniec 2012r działało prawie 1100 PPE. Programy dla pracowników zakładają raczej duże firmy, typu Citi, MetLife, Bank Pocztowy, PKO TFI, Mittal Steel, L'Oreal, Huta Stalowa Wola i in. PPE prowadzone jest zwykle w formie wpłat do funduszu inwestycyjnego, w Citi jest dla pracownika otwierany rejestr w Legg Mason Senior - funduszu o profilu zrównoważonym, o wynikach niczym nie wyróżniających się, ale za to dość przewidywalnym. Charakterystykę funduszu dobrze prezentują Analizy Online: Legg Mason Senior FIO. Likwidując PPE nie mamy zbyt wielkiego wyboru, wypłatę transferową można zlecić jedynie do IKE. 

Z racji posiadania już rachunku maklerskiego w DM BZWBK, rachunek IKE został założony w tym biurze (w przypadku posiadania rachunku maklerskiego, prowadzenie IKE jest bezpłatne). Dostęp jest wygodny, przy logowaniu się wybieramy rachunek zwykły lub IKE (nie ma oddzielnych loginów/haseł do ike/nie-ike.) Prowizja od obrotu obligacjami nie jest super konkurencyjna: 0,19% min 5zł; (na zwykłych rachunkach są one niższe; w XTB 0,15% (min 3zł), KBC Securities 0,08% (min 3zł)).

Mając jednak do dyspozycji IKE, korzystamy z braku podatku Belki, co oznacza, że dostajemy wypłaty kuponu w pełnej wysokości oraz nie musimy płacić podatku od zysków na cenie papieru (analogicznie dotyczy to oczywiście dywidend od akcji, czy ETF).  

*nie wiem czy preferencją można nazwać to, że w przypadku wcześniejszego podjęcia swoich (!) pieniędzy, ustawodawca nakłada na nas karę w postaci zwrotu przyznanych nam ulg podatkowych.