W notce o indeksie TBSP wspomnialem o innych indeksach, używanych jako benchmarki przez fundusze dłużne. Najczęściej wykorzystywanymi przez nasze fundusze obligacji (tzn z ekspozycją portfela na polskie obligacje skarbowe) są indeksy obliczane przez Citigroup, EFFAS i JP Morgan Chase.
Nie są to tylko pojedyncze indeksy, ale całe ich grupy - tj. wskaźniki liczone dla koszyka szerokiego rynku (Citi PL All Maturities, EFFAS Govt All >1YR) albo dla wybranych segmentów krzywej (1-3Y; 3-5Y; 3-10Y; 7-10Y - tak jak indeksy EFFAS). To umożliwia dopasowanie odpowiedniego benchmarku do założonej polityki inwestycyjnej funduszu.
Poniżej przykłady wybranych indeksów.
EFFAS 1-3Y - benchmark krótkiego końca krzywej
Indeks odpowiada portfelowi obligacji (tu na dzień 9lutego 2011) mniej więcej 2-letnich (duration 1,78; średnia zapadalność 1,84) ze średnim kuponem 2,50% i rentownością 4,96% (duża różnica w wartościach kupon-rentowność bierze się stąd, że większość papierów branych do obliczania wskaźnika to zerokuponowe OK-ejki)
To koszyk obligacji z długiego końca - ok. 9-letnie (dur 7,27, kupon 5,39 i yield 6,28). taki portfel ma wyraźnie większą wypukłość* - 0,605 vs 0,05 jak w przypadku 1-3Y.
Citigroup Poland GBI All Maturities
Tak określony indeks będzie chętnie stosowany jako benchmark dla dużych portfeli subfunduszy obligacji o zróżnicowanym składzie portfela.
*wypukłość (convexity) to dodatkowa miara (poprawka do mduration) szacowania zmienności wartości (ceny) obligacji w zależności od zmiany wymaganej rentowności - matematycznie jest to 2gi wyraz szeregu Taylora, którym możemy aproksymować funkcję ceny obligacji. Funkcja ceny obligacji jest mniej lub bardziej wypukła - tzn cena obligacji rośnie bardziej niż spada przy takiej samej zmianie (bezwzględnej) stóp proc. ten mniejszy spadek ceny bierze się z konstrukcji instrumentu - wiemy że za x lat będzie wykupiony po nominale - zdyskontowana na dziś wartość tego nominału niejako hamuje spadki ceny. Dlatego używając tylko duration (modified dur) jako miary ryzyka stopy procentowej zaniżamy potencjalny wzrost ceny przy danej zmianie stóp % i zawyżamy potencjalny spadek ceny - w obu przypadkach obliczona cena wyjdzie nam mniejsza niz będzie to miało miejsce w rzeczywistości przy założonej zmianie stopy %.
Mówiąc prościej, obligacje o większej wypukłości więcej zyskują i mniej tracą przy zmianach stóp proc. (np 5-letnia obligacja zerokuponowa będzie miała większą wypukłość niż 5-letnia z kuponem np 6%)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz