poniedziałek, 22 grudnia 2014

Emisje pierwotne publiczne - have fun.

Niejaka 4fun Media w listopadzie wystartowała z emisją publiczną. Chcieli zebrać 6 mln, a przynajmniej 3mln. Nie udało się, nie ma minimalnego progu zapisów - nie pomogła ani gruba świnka, ani chuda nóżka:

 

Ani nawet raport opublikowany przez SII (pobierz raport pdf)

Zbyt mało chętnych skusiło się na 8% przez 3lata - ale nawet nie to jest najciekawsze; najlepsze jest to, że aby wycofać swoją kasę z zapisu, inwestorzy muszą złożyć spółce oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych w ciągu 2 dni, jak tego nie zrobią, to spółka będzie trzymać ich kasę do ...momentu ,,odwieszenia’’ emisji, a jak chodzą słuchy, do połowy stycznia (sic!). 



Świnki na pierwotnym. Have fun. 












4 komentarze:

  1. Niestety takie emisje jak ta poważnie zniechęcają inwestorów do Catalyst. Kto był w temacie ten pewnie nie brał udziału w zapisach a kogo złowili, ten pewnie już przeklina pośredników.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Przyjemny spacer Twoich oszczędności" z reklamy brzmi nieźle w kontekście potencjalnego "uwięzienia" kasy :).

    Przy okazji wydawało mi się, że chłopaki z Investors sobie dość dobrze radzą przy emisjach obligacji, a tu taki surprise...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie większość z nas lubi oszczędzać i najlepiej jakby jeszcze z tego wyszło, że można na tym zarobić. Dlatego ja w takim wypadku zdecydowałem się na fundusz inwestycyjny zamknięty https://viennalife.pl/strefa-inwestowania/platforma-funduszy/fundusze-inwestycyjne-zamkniete gdzie tak naprawdę bez specjalistycznej wiedzy mogę sobie inwestować.

    OdpowiedzUsuń