Hydra inflacyjna ledwie dycha. GUS podał, że w kwietniu w ujęciu rocznym inflacja COPI wyniosła 0,3%. Skąd tak niska wartość? Tańsza żywność i efekty bazy. Wzrost cen żywności miał najnozszą dynamikę od 2006r. - zaważyło to na całym wskaźniku CPI 0,2%. Efekty bazy to głównie wysoka baza na kategorii ,,rekreacja i kultura'' (ceny na rynku wydaniczym i wzrost cen turystyki zorganizowanej). W kwietniu żywność i napoje b.alk spadły o 0,5%, a przed nami przecież całe lato. Będzie deflacja (chocby przejściowa)? Co zrobi RPP? Wydłużenie forward guidance do końca roku jest na bank, ale ciekawszym pytaniem jest jak obecnie obserwowane dane przełożą się na korekty dokonywane przez analityków NBP danych wejściowych do modelu i jak to się przełoży na projekcję inflacji, która zostanie przedłożona członkom rady w lipcu.
A jak kształtowała stopa ref NBP w zestawieniu z inflacją w ciągu ostatnich 10lat?
Inflacja rosła, Rada podnosiła stopy, inflacja spadała, Rada stopy obniżała, często była behind the curve, czyli spóźniała się z reakcją. Nawet jak CPI zacznie odbijać, to wygląda na to, że co najmniej rok od dziś mamy z głowy - w polityce pieniężnej nic się nie będzie działo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz